Starosc Owidiusza - Jacek Kaczmarski
С переводом

Starosc Owidiusza - Jacek Kaczmarski

  • Альбом: Kosmopolak

  • Año de lanzamiento: 2005
  • Idioma: Polaco
  • Duración: 3:13

A continuación la letra de la canción Starosc Owidiusza Artista: Jacek Kaczmarski Con traducción

Letra " Starosc Owidiusza "

Texto original con traducción

Starosc Owidiusza

Jacek Kaczmarski

Оригинальный текст

Cóż, że pięknie, gdy obco — kiedyś tu będzie Rumunia

Obmywana przez fale morza, co stanie się Czarne

Barbarzyńcy w kożuchach zmienią się w naród ambitny

Pod Kolumną Trajana zajmując się drobnym handlem

Umrę, patrząc z tęsknotą na niedostrzegalne szczyty

Siedmiu wzgórz, które człowiek zamienił w Wieczne Miasto

Skąd przez kraje podbite, z rąk do rąk — niepiśmiennych

Iść będzie i nie dojdzie pismo Augusta z łaską

Z dala od dworu i tłumu — cóż to za cena wygnania?

Mówiłem wszak sam — nad poezją władza nie może mieć władzy

Cyrku w pustelnię zamiana spokój jednak odbiera

Bo pyszniej drażnić Cesarza, niż kupcom za opał kadzić

Rzymu mego kolumny!

Wróg z murów was powydziera

I tylko we mnie zostanie czysty wasz grecki rodowód!

Na nim jednym się wspieram tu, gdzie nie wiedzą - co Grecja

Z szacunkiem śmiejąc się z. czci, jaką oddaję słowu

Sen, jedzenie, gra w kości do bólu w schylonych plecach

Wiersz od ręki pisany dla tych, którym starczy — co mają

Piękna tu nikt nie obieca, za piękno płaci się złotem

Pojąłem, tworząc tu, jak z Ariadny powstaje pająk:

Na pajęczynie wyrazów — barwy, zapachy i dotyk

Łąki, pałace i ludzie — drżący Rzym mojej duszy —

Geometria pamięci przodków wyzbyta brzydoty

Zwierciadło żywej harmonii diamentowych okruszyn

Stoją nade mną tubylcy pachnący czosnkiem i czuję

Jak zmieniam się w list do Stolicy, który nikogo nie wzrusza

Kiedyś tu będzie Rumunia, Morze — już Czarne — faluje

I glebą pieśni się staje ciało i świat Owidiusza

Перевод песни

Bueno, es hermoso, cuando extraños - Rumanía estará aquí algún día.

Lavado por las olas del mar, que se volverá Negro

Los bárbaros con abrigos de piel de oveja se convertirán en una nación ambiciosa

En la Columna de Trajano, tratando con el pequeño comercio

Moriré mirando con añoranza las cumbres imperceptibles

Siete colinas que el hombre ha convertido en la Ciudad Eterna

De donde por países conquistados, de mano en mano - analfabetos

Irá y no la carta de Augusto con gracia

Lejos de la corte y la multitud, ¿cuál es el precio del exilio?

Después de todo, me decía a mí mismo: la poesía no puede ser gobernada por la autoridad.

Sin embargo, convertir un circo en una ermita quita la paz

Porque es más delicioso molestar al Emperador que incendiar a los mercaderes como combustible.

¡Roma de mi columna!

El enemigo te arrancará de las paredes.

¡Y sólo en mí quedará tu pura estirpe griega!

En este me apoyo donde no saben lo que es Grecia

Mientras me río respetuosamente de la reverencia que le doy a la palabra

Dormir, comer, jugar a los dados al dolor en una espalda arqueada

Poema escrito a mano para aquellos que tienen suficiente - lo que tienen

Aquí nadie promete belleza, la belleza se paga con oro

Entendí, creando aquí cómo surge una araña de Ariadna:

En la red de palabras - colores, olores y tacto

Prados, palacios y gentes - la Roma temblorosa de mi alma -

La geometría de la memoria ancestral está libre de fealdad

Un espejo de la armonía viva de las migas de diamante.

Los nativos están parados frente a mí oliendo a ajo y puedo olerlo.

Cómo me convierto en una carta a la Capital, que no conmueve a nadie

Algún día Rumania estará aquí, el Mar Negro está ondulando

Y el suelo de la canción se convierte en el cuerpo y el mundo de Ovidio.

Más de 2 millones de letras

Canciones en diferentes idiomas

Traducciones

Traducciones de alta calidad a todos los idiomas

Búsqueda rápida

Encuentra los textos que necesitas en segundos