Próby, błędy - Małpa, The Returners

To nie są dla mnie bzdury, znów kieruję wzrok na chmury

Wiem, że patrzy na mnie z góry ktoś kto rozumie reguły

Kontroluję mój umysł powtarzając, że mam problem

Bo więcej mogłem, jak mam nie popadać w obłęd

Rozmieniam na drobne wszystko co dostanę w łapy

Żyję z pracy o której wszyscy śniliśmy przed laty

Cuty, bity, featy dla tych, których płyty są mi bliskie

Wpadłem w tarapaty spacerując nad urwiskiem

Idę tą drogą razem z moją załogą

I nie dbam o to kto rusza za nami w pogoń

Tu hulaj dusza, szukam klucza, wierzysz mi na słowo

To jesteś głupi, walczę o to żebyś kiwał głową

Nikt nie zatrzyma mnie, nie stanie na tym szlaku krzyż

Choć pędzi lawina i nie sprzyja klimat, pnę się wzwyż

Ciągle powraca do mnie jedna myśl

Cały czas coś nie gra, chcę dotrzeć do sedna jeszcze dziś

Podejmujemy próby, więc popełniamy błędy

Jesteśmy uzbrojeni w cierpliwość po zęby

Małpa i Gruby, nie liczymy na specjalne względy

Wiemy dokąd iść, nie wiemy którędy

Wyrosłem wśród ziomali co dniami lali gorzały z bani

Japy jak flaming a starzy z chaty ich gnali psami

Gdy pierwszy szczawik zawisł, biali jak Gwen Stefani

Stos z szuflady dał mi plan na życie, czas mi sklei rany

Trawi mnie rozpacz od środka

I nie wiem już jak stąpać mam po lądach

W których zabłąkać się można

Odstaw rap, co ty pieprzysz

Tworzyłem życiem wersy, tylko po to

By blokersi mieli ubaw w przerwie lekcji

Pomiędzy tymi, którym prestiż przyćmił resztę kwestii

Piękniś mówi jestem pierwszy, luz ja jestem Mielzky

Braknie mi pęgi by matkę wysłać statkiem do Delhi

We krwi mam walkę zatem nie patrzę w kozy jak Kevin Spacey

Mam szansę i wszystko wygarnę co należne jest mi

Znajdę to choćbym z gardeł miał wyrwać każdemu MC

Spokój osiągnę gdy na dobre rozwiążę dylemat

Czemu mając wiele wciąż czuję że czegoś nie mam

Podejmujemy próby, więc popełniamy błędy

Jesteśmy uzbrojeni w cierpliwość po zęby

Małpa i Gruby, nie liczymy na specjalne względy

Wiemy dokąd iść, nie wiemy którędy

Jesteśmy jeszcze dziećmi

Mamy w głowach to co dawno się wam nie śni x3

Zaglądamy w oczy bestii, wierz mi

Wyciągamy wnioski z każdej lekcji

Esto no es una tontería para mí, vuelvo a mirar las nubes.

Sé que alguien que entiende las reglas me está menospreciando

Controlo mi mente diciendo que tengo un problema

Porque tenía más que hacer para no enloquecer

Cambio todo lo que me pongo en las patas por pequeño

Vivo de un trabajo que todos soñamos hace años

Cuty, bits, hazañas para aquellos cuyos álbumes están cerca de mí

Me metí en problemas caminando por un acantilado

Estoy caminando por este camino con mi tripulación

Y no me importa quien nos sigue

Monta tu alma aquí, estoy buscando la llave, confía en mi palabra

Eres estúpido, estoy luchando para que asientas con la cabeza

Nadie me detendrá, ninguna cruz permanecerá en este camino

Aunque se precipita una avalancha y el clima no es favorable, subo más alto

Un pensamiento sigue volviendo a mí

Algo anda mal todo el tiempo, quiero llegar al fondo hoy

Lo intentamos, entonces cometemos errores

Estamos armados de paciencia hasta los dientes.

Monkey y Heavy, no contamos con consideraciones especiales

Sabemos a dónde ir, no sabemos en qué dirección

Crecí entre los homies todos los días con muñecas de alcohol

Los japoneses como un flamenco y la gente de su choza los persiguió con sus perros.

Como colgó la primera acedera, blanca como Gwen Stefani

El montón del cajón me dio un plan de vida, el tiempo pegará mis heridas

me desespero por dentro

Y ya no sé pisar tierra

en el que te puedes perder

Baja el rap lo que jodes

Hice filas con mi vida solo por eso

Para que los bloqueadores se diviertan durante el descanso

Entre aquellos cuyo prestigio eclipsaba el resto del asunto

Hermosa dice que soy el primero, soy Mielzky

Me faltan brazos para enviar a mi madre en barco a Delhi.

Tengo una pelea en mi sangre, así que no miro a las cabras como Kevin Spacey.

Tengo chance y voy a ganar todo lo que se me debe

Lo encontraré aunque tenga que salir de las gargantas de cada MC.

Alcanzaré la paz mental cuando resuelva el dilema para siempre.

Por qué, teniendo mucho, todavía siento que no tengo algo

Lo intentamos, entonces cometemos errores

Estamos armados de paciencia hasta los dientes.

Monkey y Heavy, no contamos con consideraciones especiales

Sabemos a dónde ir, no sabemos en qué dirección

todavía somos niños

Tenemos en nuestras mentes lo que hace tiempo que no sueñas x3

Nos miramos a los ojos de la bestia, créeme

Sacamos conclusiones de cada lección