Ferajny - Eldo
С переводом

Ferajny - Eldo

Альбом
27
Год
2006
Язык
`Polaco`
Длительность
230430

A continuación la letra de la canción Ferajny Artista: Eldo Con traducción

Letra " Ferajny "

Texto original con traducción

Ferajny

Eldo

Оригинальный текст

Alejami wycackany szedł se jakiś gość

Facjata niby owszem, może być

Nagle potknął się o kamień rycząc «Och, psiakość!

Jak oni mogą w tej Warszawie żyć!»

Syreni gród jest fest, tu życie mija z biglem

Szczególnie, jeśli wiesz, co kryje się za winklem

Cięte typy piją czterdziestkę pod sklepem

Mówią «mieliśmy ambicje, ale mijało nas szczęście»

Zawraca kontrafałdę więc daję mu grosz w łapę

Idę przed siebie i swoje szczęście znajdę na pe

Szuka tu szczęścia niejeden

Chce mieć piter pełen dzińdziorów i wyjechać do siebie

Ćmy nocne rozkładają uda

Za dwie stówy i myślą, że kiedyś zapomnieć się uda

Lewarek śmieje się z gabloty

Bo wziął czerstwiaka pod bajer zarobi na nim parę złotych

Możesz mieć boja, to miasto wciąż baletuje

Tu antki szybko przyklejają fanara na tróje

Miasto zostało to samo, język się zmienił

Są ziomki z podwórek, zamiast ferajn z kamienic

To warszawskie ballady

Czarna Mańka, księżyc frajer, jadziem na Bielany

Warszawa da się lubić, ja ją kocham — to pewne

I w ogóle i w szczególe i pod każdym innym względem

Nie zawracaj kontrafałdy, że w Warszawie byłeś

Bo na Saską Kępę wcale nie chodziłeś

Jesteś frajer, jakich mało, istne tam wesele

Karuzela, młyn diabelski bez ustanku miele

Na różycu baba krzyczy «pyzy prosto z gara»

Skower majchra używa gdzieś w bramach

Tego nie ma, możesz usłyszeć to w balladach

Mentalność została, kpiarz, wieczny cwaniak, warszawiak

Spalił nam miasto w ząbek czesany kolo

Strączku łuskany, klapa — stolica żyje na nowo

W krótkich abcugach wyrosły nowe czynszówki

Fioraje znów sprzedają kwiaty na rynku starówki

Andrusy zamiast oprychówek czapki na uszy

I galant lalunie co wyróżniają się w tłumie

Trzeba miastu spojrzeć w oczy

Schylić głowę, nieujarzmione miasto pełne historii mrocznych

Bohaterowie śpią na cytadeli stokach

W grobach pod brzozowym krzyżem na Powązkach

I wkurzaj się na nasz charakter strączku łuskany

Spytasz skąd jestem?

Powiem z dumą «z Warszawy!»

To warszawskie ballady

Czarna Mańka, księżyc frajer, jadziem na Bielany

Warszawa da się lubić, ja ją kocham — to pewne

I w ogóle i w szczególe i pod każdym innym względem

Перевод песни

Un invitado caminaba por los callejones, perdido

Ante el sí, puede ser

De repente, tropezó con una piedra y rugió: "¡Oh, maldita sea!

¡Cómo pueden vivir en esta Varsovia!»

El Castillo de las Sirenas es una fiesta, aquí la vida pasa con earwires

Especialmente si sabes lo que hay detrás de la esquina.

Los tipos cortados beben cuarenta cerca de la tienda.

Dicen "teníamos ambiciones, pero tuvimos suerte"

Da la vuelta al pliegue doble, así que le doy un centavo en la pata.

sigo adelante y encontrare mi felicidad

Muchas personas buscan la felicidad aquí.

Quiero tener un piso lleno de dzińdziorów e irme a casa

Las polillas nocturnas abren sus muslos

Por doscientos y piensan que algún día se podrá olvidar

El gato se ríe de la vitrina.

Debido a que tomó un bajer, ganará algunos zlotys con él.

Puedes tener una boya, esta ciudad todavía baila

Aquí antki rápidamente pega fanar en tres

La ciudad siguió siendo la misma, el idioma cambió

Hay gente de patios traseros, en lugar de pandillas de casas de vecindad

Estas son baladas de Varsovia.

Manka negra, gaviota luna, voy a Bielany

Te puede gustar Varsovia, me encanta, eso es seguro.

Y en detalle y en todos los demás aspectos.

No vuelvas el doble pliegue que has estado en Varsovia

Porque no fuiste a Saska Kepa en absoluto.

Eres un perdedor, una boda real allí

Carrusel, la rueda de la fortuna rechina constantemente

En el colorete, una mujer grita "albóndigas directamente de la olla"

Skower usa la pegatina en algún lugar de las puertas.

No está ahí, puedes escucharlo en las baladas.

Quedó la mentalidad, un burlón, un eterno malvado, un varsoviano

Quemó la ciudad en una rueda de clavo cepillada

Vaina sin cáscara, solapa: la capital vive de nuevo

Se construyeron nuevas casas de vecindad en plazos cortos.

Fioraje vuelve a vender flores en el mercado del casco antiguo

Andrusy gorros para orejas en vez de bandidos

Y muñecas galantes que se destacan entre la multitud

Hay que mirar a los ojos de la ciudad.

Inclina la cabeza, ciudad indómita llena de historias oscuras

Los héroes duermen en las laderas de la ciudadela.

En las tumbas bajo la cruz de abedul en Powązki

Y enojarnos con nuestra naturaleza de vaina sin cáscara

¿Preguntas de dónde soy?

Con orgullo diré «¡desde Varsovia!»

Estas son baladas de Varsovia.

Manka negra, gaviota luna, voy a Bielany

Te puede gustar Varsovia, me encanta, eso es seguro.

Y en detalle y en todos los demás aspectos.

Más de 2 millones de letras

Canciones en diferentes idiomas

Traducciones

Traducciones de alta calidad a todos los idiomas

Búsqueda rápida

Encuentra los textos que necesitas en segundos