A continuación la letra de la canción Dach Artista: Gedz Con traducción
Texto original con traducción
Gedz
Czwarta rano w GDA, znowu nie mogę spać
Z myślami wieczne MMA, dokąd zmierza świat?
Jednego z przyjaciół opuścił brat
I każdy z nas odczuwa jego brak
Sam wiele razy myślałem, że to koniec
I przez to nienawidzę miłości, która nieraz bywa jak kat
Szare niebo płacze, te same ulice wyglądają dziś inaczej
Nie zmienią nic łzy wylane za stratę
Nie przywrócą żyć, które pokryte piachem są
Wychodzę na dach, by popatrzeć
Na moje miasto skąpane w kłamstwie
Czuję, że chce we mnie zatrzeć
Ostatki uczuć i pozbawić duszy na zawsze
Wychodzę na dach, by popatrzeć
Na moje miasto skąpane w kłamstwie
Czuję, że chce we mnie zatrzeć
Ostatki uczuć i pozbawić duszy na zawsze
Apatia chce mi inny tryb nadać
Deszcz?
Który to już dzień pada?
Stres?
Nie pozwól, by ten Cię zjadał
Co dzień to sobie powtarzam
Mniej przyjaciół, więcej wrogów
Jak nie wiadomo, o co chodzi, zawsze jest jeden powód
Jak nie wiesz komu ufać, to nie ufaj nikomu poza sobą
Bo sam ze sobą od kołyski do grobu
Jesteś, żyjesz, serce bije, oddychasz
I nieistotne, który raz się potykasz
Bylebyś tonąc się brzytwy nie chwytał
Bo niejeden poda ci ją, by z Twojego koryta jeść
Wychodzę na dach, by popatrzeć
Na moje miasto skąpane w kłamstwie
Czuję, że chce we mnie zatrzeć
Ostatki uczuć i pozbawić duszy na zawsze
Wychodzę na dach, by popatrzeć
Na moje miasto skąpane w kłamstwie
Czuję, że chce we mnie zatrzeć
Ostatki uczuć i pozbawić duszy na zawsze
Las cuatro de la mañana en GDA, no puedo dormir otra vez
Pensamientos eternos de MMA, ¿hacia dónde va el mundo?
Uno de los amigos fue dejado por un hermano.
Y cada uno de nosotros siente su ausencia
Muchas veces yo mismo pensé que había terminado
Y por eso odio el amor, que a veces es como un verdugo.
El cielo gris está llorando, las mismas calles se ven diferentes hoy
Las lágrimas derramadas por la pérdida no cambiarán nada.
No traerán de vuelta vidas que están cubiertas de arena.
voy a salir a la azotea a mirar
Sobre mi ciudad bañada en mentiras
Siento que me quiere borrar
Restos de sentimientos y privar a tu alma para siempre
voy a salir a la azotea a mirar
Sobre mi ciudad bañada en mentiras
Siento que me quiere borrar
Restos de sentimientos y privar a tu alma para siempre
La apatía quiere darme un modo diferente
¿Lluvia?
¿Qué día ya está lloviendo?
¿Estrés?
No dejes que este te coma
Me lo repito todos los dias
Menos amigos, más enemigos
Si no sabes de qué se trata, siempre hay una razón
Si no sabes en quién confiar, entonces no confíes en nadie más que en ti mismo
Porque... conmigo mismo desde la cuna hasta la tumba
Eres, vives, tu corazón late, respiras
Y no importa en qué momento te tropieces
Siempre y cuando no agarres una navaja cuando te estés ahogando
Porque muchos te la darán a comer de tu comedero
voy a salir a la azotea a mirar
Sobre mi ciudad bañada en mentiras
Siento que me quiere borrar
Restos de sentimientos y privar a tu alma para siempre
voy a salir a la azotea a mirar
Sobre mi ciudad bañada en mentiras
Siento que me quiere borrar
Restos de sentimientos y privar a tu alma para siempre
Canciones en diferentes idiomas
Traducciones de alta calidad a todos los idiomas
Encuentra los textos que necesitas en segundos