Zaraz Wracam - Ramona Rey

Zaraz, zaraz

Bo zaraz wracam

Zaraz, bo zaraz wracam

Ja wiem, wiem

Czekanie jest okropne

Też wiem, wiem

Na swoją kolej szczególnie

Przecież nic ważniejszego nie ma

Od tego ja nudnego, od tego ja

Zachodzi słońce długo, długo

Powoli zachodzi

Przez dzień cały

Przez dzień cały powoli

Oczy zamyka i tak zostawia z nadzieją

Myśli, że jest w porządku też

Też myśli, że nic ważniejszego nie ma

Od tego ja nudnego

Od tego ja

I pyta jak mogłam tyle bez niego

Jak mogłam, nie mogłam, a mogłam, jak mogłam

Nie mogłam, jak mogłam

Nie odpowiadam, bo skąd?

bo jak?

Bo skąd?

bo jak?

bo skąd?

bo skąd?

Ostudziło mnie, przykryło, schowało

Oddało za nic, za darmo, oddało

Zmieniasz otoczenie

Otwierasz

Zmieniasz nastawienie

Czy to nie dziwne?

Żeby się nie stało normalnie tylko

Żeby się nie stało zwyczajnie tylko

Tak oczywiście żeby nie było

By nie robiło się tak szybko późno

A za późno żeby nigdy nie było

Espera un minuto

porque vuelvo enseguida

Espera un minuto, porque vuelvo enseguida.

Sé que sé

esperar es horrible

Yo también lo sé, lo sé.

Especialmente para tu turno

Después de todo, no hay nada más importante

De esto soy aburrido, de esto yo

El sol se pone durante mucho, mucho tiempo

esta pasando lentamente

Todo el día

todo el dia despacio

Cierra los ojos y se va tan ilusionado

Él también piensa que está bien.

También piensa que nada es más importante

esto me hace aburrido

por este yo

Y ella pregunta cómo pude hacer tanto sin él

Como pude, no pude, y pude, como pude

no pude, como pude

No contesto porque ¿de dónde?

porque como?

Porque donde?

porque como?

porque de donde

porque de donde

Me refrescó, me cubrió, me escondió

Devolvió por nada, gratis, devolvió

Tu cambias el ambiente

lo abres

Cambias tu actitud

¿No es raro?

Que no pasaría normalmente solo

Para que no pase solo

si, por supuesto que no

Para que no se haga tarde tan rápido

Y es demasiado tarde para que nunca sea