Piękny chłop - Mikromusic

Usta sine jak wrześniowy Bałtyk

Chłodem wieje

Jeszcze wczoraj był gorący

Piękny chłop

W swej robocie był nad mistrzem mistrz

Wykradał, gniótł i łamał w pół

Serducha łatwowiernych żon

Pięknych chłop

Licho nie śpi z byle babą

On wyrywał kwiat co kilka kont

W Zurychu miał, w Palermo dom

Licho nie śpi z byle babą

On niby ogrodnik czesał plon

Z najlepszych lat soczystych gron

Kwitnie dziś w trumnie jak sztuczny wyblakły kwiat

Krawat mu tak pięknie leży

Nie wstanie już nam

Matka i żony żegnają pięknego

Kto go powstrzymał i powiedział…?

Klub złamanych serc zbyt rozrósł się

Popękał w szach bulgotał gar

Pod dachem dymił no i pękł

Matka też złamane serce ma

Ostatnia baba, co przez niego

Nic nie spała, nic nie jadła

Kwitnie dziś w trumnie jak sztuczny wyblakły kwiat

Krawat mu tak pięknie leży

Nie wstanie już nam

Matka i żony żegnają pięknego

Kto go powstrzymał i powiedział

Kwitnie dziś w trumnie jak sztuczny wyblakły kwiat

Krawat mu tak pięknie leży

Nie wstanie już nam

Matka i żony żegnają pięknego

Kto go powstrzymał i powiedział

Kwitnie dziś w trumnie jak sztuczny wyblakły kwiat

Krawat mu tak pięknie leży

Nie wstanie już nam

Matka i żony żegnają pięknego

Kto go powstrzymał i powiedział «Pa, pa, pa»

Boca azul como el mar Báltico en septiembre

sopla frio

Estuvo caluroso ayer

Una hermosa campesina

Era un maestro en su trabajo.

Robó, aplastó y partió en dos

Los corazones de las esposas crédulas

hermosos campesinos

Licho no se acuesta con cualquier vieja

Estaba arrancando una flor cada pocas cuentas

Tenía una casa en Zúrich, en Palermo

Licho no se acuesta con cualquier vieja

Era como un jardinero peinando las cosechas

De los mejores años de jugosas uvas.

Florece hoy en un ataúd como una flor marchita artificial

su corbata es tan hermosa

ya no nos levantaremos

Madre y esposas se despiden de la hermosa

¿Quién lo detuvo y dijo…?

El club de los corazones rotos ha crecido demasiado

La olla gorgoteó agrietada

Bajo el techo echaba humo y reventaba

Madre también tiene el corazón roto.

La última mujer, por su culpa.

Ella no durmió nada, no comió nada

Florece hoy en un ataúd como una flor marchita artificial

su corbata es tan hermosa

ya no nos levantaremos

Madre y esposas se despiden de la hermosa

quien lo detuvo y dijo

Florece hoy en un ataúd como una flor marchita artificial

su corbata es tan hermosa

ya no nos levantaremos

Madre y esposas se despiden de la hermosa

quien lo detuvo y dijo

Florece hoy en un ataúd como una flor marchita artificial

su corbata es tan hermosa

ya no nos levantaremos

Madre y esposas se despiden de la hermosa

Quién lo detuvo y dijo: "Adiós, adiós, adiós"