Młody król - WSRH, Paluch

Bez błękitnej krwi z rodowodem podwórek

Jedyna słuszna droga prowadzi pod górę

Bez korony, tronów idę ze swoim ludem

A każdy z nas jest młodym królem

Korona, którą nosze w skronie mi kolce wbija

Jestem królem, choć dalekie jest mi dolce vita

Nasze realia to nie płonące dolce w klipach

Oby obłuda tym hipokrytom w mordzie zgniła

Kolejny koncert, płyta, kolejna nocka w trasie

Kocham ten syf, chociaż na serio dość mam czasem

Chcę godnie żyć, a ciągle zdziera rząd z nas kasę

Więc jebać ich w stylu łysego gościa z Brazzers

Los jak błazen często w ryj nam parska

Wczoraj szampan, a dziś w parku śpisz na ławkach

Czarnym myślom z całej siły ściskam gardła

Bo chcę coś więcej niż się tylko spić i naćpać, sprawdź nas

Czarne słońce płonie na chorągwi

Z dala od siania kwasu, kłamstw i patologii

Jak CNN nagrywamy swój raport z wojny

Chcę być człowiekiem za, którym bym sam podążył

Bez błękitnej krwi z rodowodem podwórek

Jedyna słuszna droga prowadzi pod górę

Bez korony, tronów idę ze swoim ludem

A każdy z nas jest młodym królem

Swoje robimy od narodzin, choć gromami rzuca Jowisz

Balans częściej niż my łapie ronin, choć hedonizm dogorywa w opcji raper rodzic

W rapie do dziś, takich jak my raczej promil

Uprawiamy offroad, pierdolony Camel Trophy

Nie jak oni karierowicz, oni jak te córy, które płodził Korynt, mogą się

pierdolić

Wstaję na nogi, jakoś nie muszę stawać na chuju

Już tylko w Call of Duty zdarza się chodzić wśród duchów

Kuluara z ziomem dzielę bez umów fu fu i młócę to jak durum by się pozbyć

nerwobólu ej

Pokolenie młodych królów, tu gdzie tylko liczby nie kłamią, chyba że to YouTube

My to róże bruku w herbie canis lupus, więc patrz nam się w oczy synu,

nie na logo butów

Bez błękitnej krwi z rodowodem podwórek

Jedyna słuszna droga prowadzi pod górę

Bez korony, tronów idę ze swoim ludem

A każdy z nas jest młodym królem

Sin sangre azul con un linaje de patios

El único camino correcto es cuesta arriba

Sin corona, sin tronos, voy con mi gente

Y cada uno de nosotros es un rey joven

La corona que llevo en mi sien me perfora la cabeza con púas

Soy un rey, aunque estoy lejos de la dolce vita

Nuestra realidad no es flaming dolce en los clips

Que la hipocresía de estos hipócritas se pudra en el asesinato

Otro concierto, otro disco, otra noche en la carretera

Me encanta esta mierda, aunque a veces estoy seriamente harto de ella.

Quiero vivir con dignidad, y aun así estafar nuestro dinero

Así que fóllalos como el tipo calvo de Brazzers

El destino, como un payaso, resopla en nuestro hocico a menudo.

Ayer champagne, y hoy en el parque duermes en los bancos

Pensamientos negros me aprietan la garganta con todas mis fuerzas

Porque quiero algo más que emborracharme y drogarme, échanos un vistazo

El sol negro está ardiendo en las pancartas

Aléjate de sembrar ácido, mentiras y patología

Cómo grabamos nuestro informe de guerra en CNN

Quiero ser un hombre que me seguiría

Sin sangre azul con un linaje de patios

El único camino correcto es cuesta arriba

Sin corona, sin tronos, voy con mi gente

Y cada uno de nosotros es un rey joven

Lo nuestro lo hacemos desde que nacemos, aunque Júpiter lanza truenos

La balanza atrapa más a ronin que a nosotros, aunque el hedonismo muere en la opción padre rapero

En el rap hasta el día de hoy, a la gente le gustamos más bien por mil

Estamos fuera de la carretera maldito Camel Trophy

No como si fueran arribistas, ellos, como aquellas hijas que engendró Corinto, pueden unos a otros

Mierda

Me levanto, de alguna manera no tengo que pisar mi pene

Solo en Call of Duty puedes caminar entre fantasmas

Comparto los lobbies con mi homie sin contratos fu fu y lo trillo como durum para deshacerme de él

neuralgia, ej.

Una generación de reyes jóvenes, donde solo los números no mienten, a menos que sea YouTube

Somos las rosas de los adoquines en el escudo de canis lupus, así que míranos a los ojos, hijo,

no en el logo del zapato

Sin sangre azul con un linaje de patios

El único camino correcto es cuesta arriba

Sin corona, sin tronos, voy con mi gente

Y cada uno de nosotros es un rey joven