POTRZEBUJÊ WCZORAJ - T.Love

O jaki jestem rozpieprzony, rozpieprzony

Wąchałem plastikowe kwiaty wczoraj

Tak bardzo lubię czuć się chory, czuć się chory

O jaka jesteś rozpieprzona

Słodko rozwala, coś wibruje, coś przytłacza mnie

O jakie w naszych oczach śpią demony

Przecież jesteśmy tacy młodzi, tacy młodzi

Ludzie nam tego nie wybaczą

Potrzebuję wczoraj aj, aj, aj, aj

Takie dziwne coś

Potrzebuję wczoraj aj, aj, aj, aj

Takie dziwne coś

Słońce nie świeci już swą paszczą nad dachami miast

Nie wiem czy ziemia nas kręciła wczoraj

Chmury jak banie fruwają nad blokami

O jaka jesteś rozpieprzona

Potrzebuję wczoraj aj, aj, aj, aj

Takie dziwne coś

Potrzebuję wczoraj aj, aj, aj, aj

Takie dziwne coś

Que jodido estoy jodido

Ayer olí las flores de plástico.

Me gusta tanto sentirme enferma, sentirme enferma

Que jodido estas

Explota dulcemente, algo vibra, algo me abruma

Que demonios duermen en nuestros ojos

Somos tan jóvenes, tan jóvenes

La gente no nos perdonará

Necesito ayer ay, ay, ay, ay

una cosa tan extraña

Necesito ayer ay, ay, ay, ay

una cosa tan extraña

El sol ya no brilla su boca sobre los techos de las ciudades

No sé si la tierra nos encendió ayer

Nubes como calabazas vuelan sobre los bloques

Que jodido estas

Necesito ayer ay, ay, ay, ay

una cosa tan extraña

Necesito ayer ay, ay, ay, ay

una cosa tan extraña