OTWIERAM WINO FEAT. PEZET - Sidney Polak, Pezet

Popatrz jak wszystko szybko się zmienia,

coś jest, a później tego nie ma.

człowiek jest tylko sumą oddechów,

wiec nie mów mi że jest jakiś sposób.

chciałbym coś wiedzieć teraz na pewno,

to moja udręka, to jej sedno.

wiem tylko,

że wszystko się zmienia, coś jest a później tego nie ma.

to nie ściema, każda historia ma swój dylemat,

ma swój początek i koniec jak poemat,

nowy temat, kreci i nęci, a później umiera.

nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie

jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie.

dobre momenty, jak fotografie:

zbieram w swej głowie jak w starej szafie.

I tak płynie czas, nie dogania nas,

w każdym z nas czas, zatrzymuje się nie raz.

otoczeni sprzętem, upaleni skrętem, nagrywamy tę piosenkę

łączymy style, mieszamy gatunki, jak na imprezie trunki, robimy miksa,

zlewamy w jedną całość: dub, rege, hip-hop, warszawski folk forma czysta,

rymów wielka rzeka jak Wisła, płynie dzisiaj na Tarchominie.

wiesz kto rymuje?

niedługo będziesz znał dobrze moje imię!

jestem jak powódź po ostrej zimie, jak śnieg w pędzącej lawinie,

jak nowy film w starym kinie, voo-dang sound system nigdy nie zginie.

Refren:

otwieram wino ze swoją dziewczyną,

chciałbym żeby ten czas nie przeminął x2

Chciałbym zatrzymać czas, kiedy patrzę na nią.

zatrzymać świat, który chce nam chwile kraść.

zawsze tanio sprzedać coś.

patrzę na nią teraz bo mam szczęście,

mam coś, czego teraz chcą wszyscy.

nie chcę być samotny, wiesz, pieprze ich styl!

pieprzę najlepsze listy!

nie chcę być tam nawet,

nie chcę wyjść na krawędź jak oni.

też chcę mieć coś, coś extra, ale nie chcę gonić,

wiesz!

mam swoją niunię i otwieram wino z nią,

robię co umiem, mam co lubię - mam miłość z nią

i wiesz, nawet jeśli jutro wszystko zniknie,

OK!

spoko!

może szybko przyjdzie.

chciałbym naciskać «play» i «stop» jak w boom-boxach,

jak coś się dobrze klei to chcę tu zostać,

wiem!

wierzę wciąż, więc jestem ryzykantem,

ale wiem, że ten świat nie jest kiddyland’em.

Ej, nie ufam tym co mówią: czas to pieniądz,

najpierw coś cenią, później twarz swą zmienią.

znam ich, tracą chwile, myślą że są twardzi.

czas przeminie, znów wrócimy na tarczy.

znów, myślimy jak tamci, znów czas przeminął.

dziś jestem starszy, mam coś w garści, ty

znasz epilog.

boże, chciałbym zatrzymać czas

tyle razy w życiu.

nie wiesz czego chcę?

bez kitu!

Otwieram wino ze swoją dziewczyną,

chciałbym żeby ten czas nie przeminął x4

nigdy nie przeminął, nigdy nie przeminął…

Míralo todo cambiar rápido

algo está allí y luego se ha ido.

el hombre es sólo la suma de sus alientos,

Así que no me digas que hay una manera.

me gustaria saber algo ahora seguro

este es mi tormento, es su quid.

Sólo sé,

que todo cambia, algo es y luego ya no está.

esto no es fake, cada historia tiene su dilema,

tiene un principio y un final como un poema,

nuevo tema, gira y seduce, y luego muere.

nada dura para siempre, peligroso

es creer que algo dura para siempre.

buenos momentos como fotos:

Recojo en mi cabeza como en un viejo armario.

Y así pasa el tiempo, no nos alcanza

el tiempo en cada uno de nosotros se detiene más de una vez.

Rodeado de equipo, drogado, estamos grabando esta canción

combinamos estilos, mezclamos géneros, como copas en una fiesta, hacemos un mix,

fusionamos en un todo: dub, rege, hip-hop, forma pura de folk de Varsovia,

rimas, un gran río como el Vístula fluye hoy en Tarchomin.

¿Sabes quién rima?

¡Pronto conocerás bien mi nombre!

Soy como una inundación después de un duro invierno, como la nieve en una avalancha precipitada,

Como una nueva película en un viejo cine, el sistema de sonido voo-dang nunca morirá.

Coro:

abro vino con mi novia

Quisiera que esta vez no pase x2

Me gustaría pausar el tiempo cuando la miro.

detener al mundo que quiere robar nuestros momentos.

Siempre vende algo barato.

La estoy mirando ahora porque tengo suerte.

Tengo algo que todos quieren ahora.

¡No quiero estar solo, ya sabes, me jodo con su estilo!

¡Estoy follando con las mejores letras!

ni siquiera quiero estar allí

No quiero ir al límite como ellos.

También quiero algo extra, pero no quiero perseguir

¡sabes!

Tengo a mi niña y abro el vino con ella,

Hago lo que puedo, tengo lo que me gusta - Tengo amor con ella

y ya sabes, aunque todo se haya ido mañana,

¡DE ACUERDO!

¡frio!

tal vez venga pronto.

Me gustaría presionar "reproducir" y "detener" como en los estéreos portátiles,

si algo me pega me quiero quedar aqui

¡Lo sé!

Todavía creo, así que soy un tomador de riesgos

pero sé que este mundo no es un país de niños.

Oye, no me fío de lo que dicen: el tiempo es dinero

primero valoran algo, luego cambian de cara.

Los conozco, desperdician sus momentos, se creen duros.

el tiempo pasará, volveremos a estar en el dial nuevamente.

otra vez, pensamos como los demás, el tiempo ha pasado otra vez.

hoy soy mayor, tengo algo entre manos, tu

conoces el epílogo.

dios quisiera parar el tiempo

tantas veces en mi vida.

no sabes lo que quiero

no chupar!

abro el vino con mi novia

Ojalá no pasara el tiempo x4

nunca pasó, nunca pasó...