Stu - Rasmentalism, VNM

Weźmiemy wszystko co da się stąd wziąć ziom

Hydroksyzynko nie wprawiaj mnie w slo mo

Moja dziewczyna zna każdy mój horror

Jak znów rzucam mięsem przyrządzając stek bzdur

Znowu się czuję jakbym właśnie zszedł z chmur

Twój bóg pstryknął palcem i mnie wrzucił przed tłum

I prowadzę go zaaaaaaaa mną

I nie ważne ilu jest nas, choćby stu, nie wygracie z tą baaaandą

Stoimy twardo na ziemi, głowy wysoko nad ostatnie piętro

Lekkie uśmiechy, lekko zrobieni nie chcemy uwierzyć w to jak jest ciężko

Chcesz mi powiedzieć, czego nie mogę to jakbyś składał śluby milczenia

Choć rynek pracy i klatki schodowe to pierdolone mury więzienia

Widzą mnie, widzą, że rap to mój prison break

I będą ze mną jak strzeli szampan, bo byli ze mną jak było źle

(Widzę martwych ludzi) Jagiełło, Chrobry, Mieszko Pierwszy

Niech żyje wiecznie martwy król, bo żywi nigdy nie będą lepsi

Stu moich ludzi potrzebuję, głodnych tak

Że urwą ci ręce jakbyś chciał cokolwiek od nich brać

Stu moich ludzi potrzebuję, nic więcej

Do marszu po szamę, po miłość, po szczęście

Stu moich ludzi potrzebuję, głodnych tak

Że urwą ci ręce jakbyś chciał cokolwiek od nich brać

Stu moich ludzi potrzebuję, nic więcej

Do marszu po szamę, po miłość…

Nie dusi nas jebana ściana wschodnia

Mój brat za mną - ściana ognia

Świątynie Wschodu, same pandemonia

Jak jesteś stąd to miałeś obraz

Co dał mi Zamość to głód

To moja tożsamość po grób

Tyraliśmy jak niewolnicy osiedli czas napchać się szamą jak król

Jestem głodny, ale będę wybrzydzał

Byliśmy skromni, ale kij w to

Pełne brzuchy ze wstrętem do życia

Mają instynkt zabójcy jak lwy w zoo

Przejmujemy ich bistro

Biorę większe talerze i większy stół

Aż będę godny wydziarać sobie to «moi ludzie mój hip-hop»

Zawsze chodziło tylko o mnie, but i done did it been done it

Teraz już nie tylko o mnie, moi ziomble muszą dzisiaj być wygrani

Na przykład mój hajp i booker, nigdy nie był tutaj harpidrutem

Dlatego zasługuje na więcej niż żeby w surducie mieć z telefonem w banku wczutę

Załatwiłem mu tę robotę, ale nie chcę by tam na wieki został ziom

Wolałbym żeby się wjebał w fotel — prezes DENEKSTBEST.com

Paru wezmę jeszcze ziomali, kurwa nie ma że to nie wypali

Dojdzie księgowy, grafik inni też szybko dojdą jakby 2 lata nie dymali

Moi, ludzie ostatnio częściej łapią za majk, bo po tym

Trudzie widzą że da się żyć tu gdzie nie pięknie miał każdy z nas, i za legal

Będzie pił tutaj Boxi wino, po nim pewnie tu Flojd i Wiro IMO

Paru odda tu pokłon skillom i to szybko ta Chun Li i jej combo girą

Giną (widzę martwych ludzi) Grant Lincoln nawet Jefferson

Niech żyje wiecznie martwy prezydent, ale tylko tu za te lepsze flow

Każdy z moich ludzi po robocie, mimo że boli stale goni flotę synu

Wiem że to do nich musi trafić tak jak ja do domu na autopilocie, V!

Tomaremos todo lo que podamos sacar de aquí, hermano.

Hidroxizina, no me hagas lento

Mi novia sabe todas mis historias de terror.

Cómo estoy tirando carne otra vez haciendo un montón de mierda

De nuevo, siento que acabo de bajar de las nubes

Tu dios chasqueó el dedo y me arrojó frente a la multitud

Y lo estoy liderando conmigo

Y no importa cuantos seamos, aunque sean cien, no vas a ganar con este baaaaaand

Nos paramos firmemente en el suelo, nuestras cabezas muy por encima del último piso

Sonrisas ligeras, levemente hechas, no queremos creer lo difícil que es

Quieres decirme lo que no puedo, es como hacer un voto de silencio

Aunque el mercado de trabajo y las escaleras sean putos muros de prisión

Me ven, ven que el rap es mi fuga de prisión

Y estarán conmigo cuando explote el champán, porque estuvieron conmigo cuando estaba mal

(Veo gente muerta) Jagiełło, Chrobry, Mieszko el Primero

Larga vida al rey muerto para siempre, porque los vivos nunca serán mejores.

Necesito cien de mi gente, hambre si

Que te arranquen las manos como si quisieras quitarles algo

Cien de mis hombres necesito, nada más

A la marcha por shama, por amor, por felicidad

Necesito cien de mi gente, hambre si

Que te arranquen las manos como si quisieras quitarles algo

Cien de mis hombres necesito, nada más

A la marcha por shama, por amor...

No estamos asfixiados por el maldito muro este

Mi hermano detrás de mí - un muro de fuego

Templos del Este, todo pandemonio

Cuando eres de aquí tenías una foto

Lo que me dio Zamość fue hambre

Es mi identidad después de la tumba

Trabajamos como esclavos de las haciendas, es hora de atiborrarnos como un rey

Tengo hambre, pero seré exigente.

Fuimos modestos, pero apégate a eso.

Vientres llenos de asco por la vida

Tienen un instinto asesino como los leones en un zoológico.

Nos estamos apoderando de su bistró.

Tomo platos más grandes y una mesa más grande.

Hasta que sea digno de conseguir este "mi gente, mi hip-hop"

Siempre se trató solo de mí, pero lo hice, lo hice, lo hice.

Ahora no se trata solo de mí, mis amigos deben salir victoriosos hoy.

Por ejemplo, mi hajp y booker nunca han sido un truco aquí.

Por eso se merece más que una levita con un teléfono en el banco

Le conseguí este trabajo, pero no quiero que se quede allí para siempre, hermano.

Prefiero que se folle solo en la silla - presidente de DENEKSTBEST.com

Tomaré algunos amigos más, no hay manera de que no funcione

Vendrá un contador, un diseñador gráfico, otros también vendrán rápido como si no fumaran desde hace 2 años.

Vaya, la gente ha estado agarrando majk con más frecuencia últimamente, porque después de eso

El trabajo duro ve que es posible vivir aquí donde cada uno de nosotros no ha tenido una vida hermosa y legal.

Beberá vino Boxi aquí, seguido de Flojd y Wiro IMO

Algunos se inclinarán ante sus habilidades aquí y rápidamente esta Chun Li y su combo jugarán.

Mueren (veo gente muerta) Grant Lincoln incluso Jefferson

Larga vida al presidente muerto para siempre, pero solo aquí para un mejor flujo.

Cada uno de mi gente después del trabajo, a pesar de que duele, está constantemente persiguiendo a la flota, hijo.

¡Sé que debe ir a ellos como voy a casa en piloto automático, V!