P.P.P. - O.S.T.R., Hades

Jeden cios znikąd, gleba spokojny sen

Pierdolę sen, daj mi coś więcej, żeby poskromić gniew

Jestem tu królem, mam nad głową złote korony drzew

Radzę nie podchodź, swojej ziemi będę bronić jak lew

Terytorialne zwierzę, gdy wchodzę na scenę

Rośnie ciśnienie, teren oznaczam krwią

Zimne spojrzenie, temperatura grozi omdleniem

Zamrażam żyły, wszędzie gdzie jestem na ścianach zostawiam szron

Wzrokiem przeszywam na wylot jak lęk

Nadprzyrodzone zmysły, instynkt jak Akihiro Daken

Superhero, John Cat;

Nieziemskie stilo, X-Man

Pojawiam się znikąd, jak żywioł znikam z chwilą jak deszcz

Obcy się patrzą jakby chcieli być mną

Sąsiedzi myślą, że kasę daje mi przemyt i koks

Udają kumpli jakby ze mną byli w celi przez rok

Nic o mnie nie wiesz, od lat mam tu swoje ścieżki jak kot

Czasoodporny, wiecznie młody nie grozi mi proces starzenia

Dźwiękami codziennie upajam mózg

Miasto chłonę, miejski goblin nie chcę broni

Gdybym miał to pewnie dla wszystkich nie starczyłoby kul

Na mieście strzały w tłumie

Pow-pow-pow-pow

Dwa palce w górę w klubie

Pow-pow-pow-pow

Słowa jak kule słychać

Pow-pow-pow-pow

Lepiej nie podchodź do nas

Nasza broń nasza moc

Drugi strzał (drugi) raczej nie masz szans

Tutaj Had, Superhero — Batman

Mam dar, zbieram manę jak w grach

Moją bronią bass, moją bronią majk (kurwa mać)

Tyle zła wokół mnie, wokół nas

Stranger Things, leci mi krew, unoszę głaz

Jestem jak L, dzieci we mgle zabiły strach

Dla Ciebie pech, że miałem fart

Na taki bit wejść;

O.S.T.R

Mam gun, kominiara na twarz

Jak brat, idę zaraz grać

Ten gang robi napad na bank

W górę łapy na raz (Motherfuckin' hands up!)

Pif-Paf, moja stal trafia do łba

Muzyka miast, urywa kark, mówisz i masz

Chcieli jak ja, ta, aha, chyba w snach

Mamy ten vibe, to leci live z ŁDZ do WWA

Na mieście strzały w tłumie

Pow-pow-pow-pow

Dwa palce w górę w klubie

Pow-pow-pow-pow

Słowa jak kule słychać

Pow-pow-pow-pow

Lepiej nie podchodź do nas

Nasza broń nasza moc

Un golpe de la nada, el sueño reparador del suelo

A la mierda un sueño, dame algo más para frenar mi ira

Soy el rey aquí, tengo coronas de árboles dorados sobre mi cabeza.

Te aconsejo que no te acerques, defenderé mi tierra como un león

Animal territorial mientras subo al escenario

La presión está subiendo, el área está marcada con sangre.

Ojos fríos, temperatura que amenaza con desmayarse.

Congelo las venas, dejo escarcha en las paredes donde quiera que esté

Perforo mis ojos como el miedo

Sentidos sobrenaturales, instintos como Akihiro Daken

Superhéroe, John Cat;

Estilo sobrenatural, X-Man

Aparezco de la nada, desaparezco como un elemento como la lluvia

Parece que los extraños quieren ser yo

Mis vecinos piensan que el contrabando y la coca me dan plata

Fingen ser amigos como si hubieran estado en una celda conmigo durante un año.

No sabes nada de mí, tengo mis caminos aquí como un gato durante años.

Resistente al tiempo, eternamente joven, no estoy amenazado por el proceso de envejecimiento.

Intoxico mi cerebro con sonidos todos los días

Absorbo la ciudad, el duende de la ciudad no quiere un arma

Si lo tuviera, no habría suficientes balas para todos.

En la ciudad, disparos en la multitud

Pow-pow-pow-pow

Dos dedos arriba en el club

Pow-pow-pow-pow

Escuchar palabras como balas

Pow-pow-pow-pow

Será mejor que no te acerques a nosotros.

Nuestras armas son nuestra fuerza

El segundo tiro (segundo) es apenas una oportunidad

Here Had, Superhéroe - Batman

Tengo un don, colecciono maná como en los juegos.

Mi arma de bajo, mi arma, majk (joder ooh)

Tanta maldad a mi alrededor, a nuestro alrededor

Cosas más extrañas, mi sangre corre, estoy levantando una roca

Soy como L, los niños en la niebla mataron el miedo

Mala suerte para ti que tuve suerte

En tal bit para entrar;

O.S.T.R

Tengo una pistola, un pasamontañas en la cara

Como un hermano, voy a jugar enseguida.

Esta pandilla está haciendo un robo a un banco.

¡Malditas manos arriba!

Pif-Paf, mi acero va a la cabeza

Música de las ciudades, rompe el cuello, dices y lo tienes

Me querían, sí, ajá, probablemente en sueños

Tenemos ese ambiente, se transmite en vivo desde ŁDZ hasta WWA

En la ciudad, disparos en la multitud

Pow-pow-pow-pow

Dos dedos arriba en el club

Pow-pow-pow-pow

Escuchar palabras como balas

Pow-pow-pow-pow

Será mejor que no te acerques a nosotros.

Nuestras armas son nuestra fuerza