Wyczerpana - Kasia Kowalska

Widzisz jak

Wyczerpana od ran

W sidłach swego smutku tonę

Dziwny mrok

Znów przeszywa tę noc

Coś mówi mi, że nadszedł koniec nas

Czego chcesz

Pewnie sam gubisz się

Już samotność jest twym domem

Dziwny mrok

Znów przeszywa twój wzrok

Niczego dziś nie będzie tobie zal

Pozostawiasz mi ból

Cierń by we mnie rósł

Lecz mogę być teraz tym

Kim być chcę

Już nie powiesz mi dziś

Jak dalej mam żyć

Mogę żyć teraz tak

Jak żyć chcę

Wyczerpana od ran

Tych ran choćbyś chciał

Nie zszyjesz nicią kłamstw

Modlę się może coś zmieni Cię

Bo dla innych jesteś wrogiem

Lecz dziwny mrok

Znów przeszywa tę noc

Coś mówi mi, że stanę z prawdą w twarz

Cierń by we mnie rósł

Lecz mogę być teraz tym

Kim być chcę

Już nie powiesz mi dziś

Jak dalej mam żyć

Mogę żyć teraz tak

Jak żyć chcę

ves como

Agotado por las heridas

me ahogo en mi pena

Una extraña oscuridad

Vuelve a perforar la noche

Algo me dice que el final ha llegado para nosotros

Qué quieres

Probablemente te pierdas

Ya la soledad es tu casa

Una extraña oscuridad

Él está perforando tu mirada de nuevo

No te arrepentirás de nada hoy.

me dejas dolor

la espina creceria en mi

Pero puedo serlo ahora

quien quiero ser

No me dirás hoy

como voy a vivir

Puedo vivir así ahora

quiero vivir

Agotado por las heridas

Incluso esas heridas que quieres

No coserás una mentira con un hilo

Ruego que tal vez algo te cambie

Porque eres enemigo de los demás.

Pero una extraña oscuridad

Vuelve a perforar la noche

Algo me dice que voy a enfrentar la verdad

la espina creceria en mi

Pero puedo serlo ahora

quien quiero ser

No me dirás hoy

como voy a vivir

Puedo vivir así ahora

quiero vivir