Denaturat - Alan

Drogie jak Gucci, Louis, Fendi, Tommy\nNie sięga suka do mego paska\nZimne serce, dlatego mówią do mnie Alaska\nJesteś akrobatą, jak się wyginałeś na psach\nJeszcze wyjdę z domu, rozpijemy sobie Schnapps’a\nJak korona spada, to se polecę na time out\nOszaleją pizdy jak zobaczą jaki line up\nKiedyś to jebali, teraz pytają czy Pan da?\nZa dużo na bani, za mało dobrego skuna\nJak zamieszam kubek to nie lean, a denaturat\nMiałem koleżanki co nie odchodzą od chuja\nNagle każdy dzwoni po tym jak zrobiłem pull up\nTera wyjebana tura, jakaś ruda chce, bo mula nowy life\nOtoczenie się zmieniło a ja dalej taki sam, ha\nA ja wyjebane mam, nowe życie, nowe siano, nowe skoki, stary ja\nDlaczego muli mnie na wieczór?\nDieto xanny, trochę jazzu muszę mieć\nSam na trasie, zły bo wielu\nOdjebało mi bo w cieniu tonę gdzieś\nI nie podsumuje tego, czego nie mam\nAle to co mogę dać, BB\nOdjebałem rzeczy, o których nie miałem w snach, ha\nWziąłem kredo na mój life\nPrzyjdzie pora skurwysyny, to go spłacę sobie sam\nPojebane miałem fazy, ale pojebany stan\nBenzo w ilości detalu, ale brałem razy dwa, ha\nKtórą noc nie mogę spać?\nJedni przestawali łykać, ale zaczynali ćpać\nDlaczego muli mnie na wieczór?\nDieto xanny, trochę jazzu muszę mieć\nSam na trasie, zły bo wielu\nOdjebało mi bo w cieniu tonę gdzieś